Jako uczeń wraz z kolegami i koleżankami szkolnymi, z naszą Panią i zapewne innymi opiekunami zwiedziliśmy Szlak Piastowski. Z Lubonia przez Poznań dotarliśmy do Gniezna, na Ostrów Lednicki, do Wenecji i Biskupina oraz Kruszwicy. Autokarem. To wszystko chyba w ciągu jednego dnia. Jak to było możliwe?
Z tamtego wojażu szkolnego sprzed 50 lat, jak się okazało, wiele zapamiętałem.
Szlak Piastowski dzisiaj jest bardziej rozbudowany, niż dawniej. Zyskał przez to, czy stracił?
Po latach postanowiłem wrócić na dawne piastowskie trasy. Dlatego taki, a nie inny, zestaw linków zbierający moje stosunkowo niedawne odwiedziny Szlaku.
Do zobaczenia.