2,5 mln. lat temu trwał pliocen. Na terenie dzisiejszej Polski było cieplej, niż dziś. Świat roślin i zwierząt bogatszy, różnorodność ich o wiele większa. Więcej w podcaście: https://www.youtube.com/watch?v=Q6MVI2vY-m4
Później przyszły epoki lodowe. Kilkukrotnie nawiedzały nasze ziemie, a pomiędzy okresami lodowymi były ocieplenia. Wraz ze zlodowaceniami wyginęła prawie cała bogata szata roślinna. W okresach międzyglacjalnych roślinność pojawiała się od nowa. Ostatnie zlodowacenie ustąpiło ok. 6 tysięcy lat temu. Oto dlaczego szata roślinna dzisiejszej Polski jest inna i nie tak bogata, jak w pliocenie.
2,5 mln. lat temu na terenach naszego kraju rosło wiele roślin z rodziny magnoliowych i tulipanowców. Niektórzy mówią nawet o lasach tych drzew. Były też metasekwoje, ambrowce, mamutowce, cypryśniki błotne, lotosy, liczniejsze lilie i orchidee. I przede wszystkim mnóstwo najróżniejszych roślin trawiastych.
Od ostatnich stuleci rośliny te można spotkać w naszych ogrodach botanicznych. Niekiedy sadzone są również w ogrodach przydomowych. Czasem też w nasadzeniach miejskich.
Czyli „powroty” po milionach lat.
W Ogrodzie Botanicznym UAM w Poznaniu pięknie prezentuje się „dawna plioceńska flora”. Kilka przykładów.
Magnolia parasolowata.
Ma ogromne liście i kwiaty. Teraz powoli kończy swe kwitnienie.



Tulipanowiec.
Ostatnio widziałem na nim kwiaty. Rzeczywiście podobne do tulipanów. Liście bardzo ciekawe.


Ambrowiec.
Za nim cała aleja ambrowcowa. Niżej zbliżenie liści i owoców.


Metasekwoja chińska rosła niegdyś w naszym kraju w naturze.
Dziś jest uznana za żyjącą skamieniałość roślinną. Fotka przedstawiająca jej liście na zdjęciu tytułowym.

Na końcu miłorząb dwuklapowy.
To również żywa skamieniałość roślinna.


Miłego dnia.