Rurzyca jest leśną rzeką, dopływem Gwdy. Niedaleko stacji PKP Płytnica, wielkopolskie, wchodzimy do rezerwatu przyrody „Wielkopolska Dolina Rurzycy”. Uroda dzikiej przyrody. Cisza i spokój.

Jeszcze trochę drogą i dochodzi się do sporego mostu nad Rurzycą. Ja tam trafiłem w upalny słoneczny dzień.

Żeby znaleźć dobre ujęcia zszedłem na dół ku rzece. Z jednej strony przy moście ku dołowi prowadzą schody.


Na potężnych konstrukcjach mostu ktoś wypisał niepokojące zdania. Przy wyjątkowej okolicznej przyrodzie można ich nie zauważyć.


Jeśli zostaną zauważone, to świadczą o … odwadze tego, które je naniósł.
Nie chodzi o złamanie przez niego zakazu graffiti, a o decyzję, by powiedzieć o sytuacji psychiki. To właściwie wołanie o ratunek.
Rozglądając się dokoła nikogo jednak nie zauważyłem. Więc może dotyczy to ludzi dookoła nas samych, całkiem blisko albo nawet nas samych?
Jest też inna odwaga, ta która motywuje do pomocy.

Dobrego poniedziałku.