Astronomiczna zima trwać będzie jeszcze przez kilka tygodni. Fenologiczna zaś zakończyła się i dziś o takiej właśnie fotografie. Zdjęcia kwiatów rozkwitłych w tamtym czasie.
Dla jasności, mogło tak być dzięki niemroźnym dniom, bo i takie zdarzają się w tej porze roku. Ponadto wybrałem zdjęcia bardziej okazałe, bez śnieżnej scenerii.
Ciemiernik biały.
Pamiętam zimy, gdy roślinka ta była przysypana śniegiem. Odgarnąwszy go byłem zaskoczony, że ma kwiaty. Na odchodne ponownie nasypałem na krzaczek śnieżnego puchu.
Warto posadzić ciemiernika w ogrodzie lub na balkonie. Przy zakupie trzeba wybrać zimowe odmiany, np. Christmas Caroll lub White January.
Jaśmin nagokwiatowy.
I znowu ważna jest odmiana. Poza tym spotyka się krzewy i krzewinki.
To spory krzew lubiący zaciszne miejsca. Jak zakwitnie, z pewnej odległości widać na nim żółciejące plamy. Ożywczy obraz w zimowy czas. Jak na zdjęciu z Ogrodu Botanicznego UAM w Poznaniu, dobrym dla niego miejscem jest pergola lub osłonięta altana.
Kalina wonna.
To krzew. Potrafi zakwitnąć zimą, ale również pięknie przy tym pachnie.
Na zdjęciu pojedyncza grupka kwiatków (zbliżenie foto).
Oczar japoński.
Krzew świetne wyglądający, gdy zakwita. Preferuje osłonięte miejsca. W zimowe niezbyt mroźne dni stycznia, czy lutego, oczarowuje swym kwietnym nastrojem.
Na zdjęciu pojedyncze kwiaty. Spójrzcie, jakie kształty i barwy.
Oczar omszony.
To również krzew. Zazwyczaj rozkwita wcześniej, niż oczar japoński.
Dobrego poniedziałku.