Nieraz w zimie albo wczesną wiosną wybieraliśmy się nad Bałtyk. Najczęściej do Międzyzdrojów, bo tam prowadzi dogodne połączenie kolejowe z Poznania. Gdy wyjeżdżałem, to na jeden dzień. Nie zdarzył się ani jeden taki wyjazd, byśmy żałowali nadmorskiego wojażu.
Spacery brzegiem morza. Trzeba tylko zadbać o odpowiedni ubiór. Niewidzialne chmurki ozdrowieńczego jodowego aerozolu. Kojący szum morza.
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2024/02/IMG_9966blog-683x1024.jpg)
Krzyk nadmorskich ptasząt.
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2024/02/IMG_9354blog-1024x432.jpg)
Gdy nocą morze było bardziej wzburzone, rano na brzegu można było znaleźć mnóstwo muszelek. Szukało się bursztynków.
Ale i zostawały płytkie niewielkie jeziorka. W czasie słonecznej pogody widać ich pomarszczone od falek dno.
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2024/02/morze_b05-1024x683.jpg)
Wielu spacerowało brzegiem morza na wschód, ku Wisełce. Trafiało się na coraz częstsze kamienie i głazy… ze Skandynawii. A przecież to teren naszego polskiego Słowińskiego Parku Narodowego.
Piękne wysokie klify.
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2024/02/morze_b04-1024x683.jpg)
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2024/02/IMG_9256blog-1024x683.jpg)
Po drodze zdarzał się kuter rybacki.
Dobrze było później dowiedzieć się, który punkt gastronomiczny serwował świeżą rybkę.
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2024/02/morzee_b04-1-1024x683.jpg)
Na koniec fotka z rannego spaceru ku wschodzącemu słońcu. Zimą taki wschód jest jeszcze o „ludzkiej godzinie”.
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2024/02/IMG_9211blog-1024x683.jpg)
Jutro widoki zachodzącego słońca.
Dobrej soboty.