Wczoraj przy słonecznej pogodzie odwiedziłem Radojewo, dziś północny rejon Poznania. Moja wycieczka objęła dość rozległy park znajdujący się obecnie przy ruinie dawnego pałacu berlińskiej rodziny von Treskov. Poprzednio te ziemie należały do klasztoru w Owińskach mieszczącego się z drugiej strony Warty (kasata zakonu za zaboru pruskiego).
Park w Radojewie jest wyjątkowy ze względu na jego niemal naturalny charakter. Jest on pod zarządem Lasów Państwowych. Resztę opowiedzą zdjęcia z opisami. Zapraszam do oglądania i do odwiedzin tego wyjątkowego miejsca. Według mnie, powinno ono stać się rezerwatem przyrody i mam nadzieję, że za niedługo tak się stanie.
Pola kwitnącego rannika zimowego. Ta malutka roślinka już dawno temu „uciekła” z ogrodu przy pałacu. Od tego czasu rozprzestrzeniła się na pobliskich wzgórzach położonych na skarpie nadwarciańskiej. Przy słonecznej pogodzie kwiatki rannika otwierają się ciesząc odwiedzających. Jak tam teraz wejdziesz, możesz poczuć się niemal bajkowo. Takich rzeczy można doświadczyć tylko na miejscu.


Rannik zimowy to malutka roślinka o żółtych kwiatkach. W Radojewie ranniki są jakby większe, niż gdzie indziej. Te żółciejące połacie będą pewnie widoczne jeszcze przez tydzień lub dwa.
Odwiedzały je motylki cytrynki, ale nie chciałem ich fotografować, by nie deptać, gdzie nie trzeba.

Po parku prowadzą ładne ścieżki.
Poza rannikami widoki, drzewa, rzeczka przepływająca przez podmokłości.


Stawy i wzgórze.

Grzyby przedwiośnia.
Krótko istny raj dla fotografujących.



Jest też romantyczna ruina na górce.


Niżej niewielki cmentarz rodzinny von Treskov. Ostatni nagrobek informuje o dacie śmierci pochowanego tam człowieka, 11.09.1939 r.
Na kamieniu obok napis z przesłaniem o tragiźmie ofiar bezsensownych i niszczycielskich wojen. W języku polskim i niemieckim.
Na grobach znicze postawione zapewne przez miejscowych.


I stare drzewo z dwoma konarami rozpoczynającymi się na pewnej wysokości.

Dla chętnych mam propozycję dalszego spaceru w kierunku lasu łęgowego i Warty.
Jak ktoś chce, może przejść nad Wartą nowym mostem dla pieszych i rowerzystów. Następnie odwiedzić Owińska. A bardziej wytrwali mogą zajrzeć do pobliskiej Puszczy Zielonki.
Dobrej soboty.