Zapewne nie od razu łatwo odgadnąć, że na zdjęciu tytułowym, w otworze w lodzie sfotografowałem odbicie zachodzącego słońca. Jego światło przypomina płynne złoto.
Na kolejnym zdjęciu również słońce w toni jeziora, w momencie przed zejściem w nocny krąg.

Przy kończącym post życzeniu posłużę się przysłowiem.
Oby nad Waszym życiem nigdy nie zachodziło słońce.