Tytuł trochę na wyrost. Rzeczywiście, żyjemy na przełomie lat: 2023 i 2024. Drugi człon dotyczący milionów lat, a właściwie dziesiątek, a może nawet setek milionów lat, ma związek z licznie „zakwitającymi” obecnie porostami. To niezwykłe organizmy, a prawie wcale nieznane.
No i kolejne chyba, ostatnie w tym roku, „sprawozdanie” z poznańskiego Botanika. Na zdjęciu tytułowym zakwitający o tej porze jaśmin nagokwiatowy. A niżej…
Ciemiernik biały. Również teraz zakwitają, odmiany Christmas Carol i White January.

Szyszka cypryśnika Lawsona. Drzewa te w stanie dzikim rosną w zachodniej części USA.

No i porosty, które sfotografowałem na gałązkach miłorzębów dwuklapowych. Te żółtawe i bladozielone.




Kwiaty magnolii są dobrze schowane w ciepłych „futerkach”.

Grzyb nadrewnowy popularnie zwany hubą.

Mogę się mylić, ale to służyło do gry w klasy? Nie widziałem, żeby ktoś skakał tam teraz.


Jabłuszka? W każdym razie coś dobrego dla ptaków.

Jemioła z owockami.

Te owoce są wielkości dużej pomarańczy. Podobno lubią je wiewiórki.

Miłych spacerów.