Obra jest nizinną rzeką płynącą przez województwa: wielkopolskie i lubuskie. Dopływ Warty. Jedni podają, że ma 164 km długości , a niektóre źródła- 254 km. Charakteryzuje ją skomplikowany system rzeczny z kanałami.
Kusiło mnie, by zobaczyć, jak ona wygląda. Wędrówkę zacząłem w Zbąszyniu, do którego można dojechać pociągiem. To jeszcze Wielkopolska.
Stamtąd na północ. Strona lubuska. Na tym odcinku rzeka ciągle zmienia kierunek swojego biegu, skręca, meandruje. Sporo przy niej rozlewisk, więc na początku trudno do niej podejść.
Po pewnym czasie mokradeł jest mniej. Zbliżając się do Obry trzeba pokonać przeszkody. Wynagradza to wyjątkowy charakter tamtych miejsc. Spójrzcie na drzewa. Uroda rzadko odwiedzanych dzikich miejsc.





Nawet ścięte spróchniałe drzewa wyrastają na nowo.

Fruwają niebieskookie ważki. Czyżby zbyt długo wpatrywały się w wodę tej rzeki?

Po długiej i znojnej wędrówce pospiesznie wracałem na pociąg. Koleje nie czekają przecież na spóźnialskich. Po drodze „strzeliłem” fotkę mijanego szachulcowego małego kościółka. Nawet nie wiem, gdzie to było. W końcu zdążyłem i ciesząc się z tego wróciłem do domu. Czas ogarnąć się i odświeżyć.

Oglądanie, sortowanie i obróbkę zdjęć zostawiłem na później. Najpierw należało odpocząć.
Zanim zabrzmi do zobaczenia powiem Wam, że nie trzeba dalekich wypraw, by spotkać się z niesamowitą naturą i trafić do niemal zaczarowanej krainy.
Do następnego razu.
Ciekawi mnie gdzie jest i jaka historia tego kościólka.
Jak pisałem, w czasie mojej wycieczki nie zdążyłem poznać, co to za kościółek, gdyż musiałem spieszyć się na pociąg powrotny. Wydaje mi się, że to kościół w Gorzycy, gm. Międzyrzecz. Piszą, że zbudowano go w 1736 roku. Pozdrawiam.
Piękny i ciekawy opis tej wspaniałej wędrówki. Świetne zdjęcia.
Kościółek w miejscowości Św Wojciech koło Międzyrzecza
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%99ty_Wojciech_(wie%C5%9B)
Piękne zdjęcia.
Dziękuję i pozdrawiam.