Znamy przysłowie, że w marcu, jak w garncu. Wskazuje na zmienność marcowej aury. Zdarzają się wtedy cieplejsze dni i noce, ale i mroźniejsze. Jedne następują po drugich, a po krótkim czasie na odwrót.
Kończąca się powoli astronomiczna zima 2022/2023 przynajmniej w Wielkopolsce nie była zbyt mroźna. Na dowód, że przez cały okres tej zimy kwitły tutaj ciemierniki białe i jaśmin nagozalążkowy. Niesamowite, prawda? Stąd nie zabraknie tych kwiatów w dzisiejszej galerii.
Dlaczego zdjęcie tytułowe z sową, mógłby ktoś zapytać. Jej niewyraźna mina i cała postawa zresztą kojarzą się właśnie z marcową porą. Sówka ta jest moim pomysłem na przedstawienie marudliwie budzącej się tegorocznej wiosny. Tak trochę w konwencji memu. W każdym razie można uśmiechnąć się. Tego też życzę.
Poza tym znajdziecie jeszcze fotki kwiatowo-śniegowe, śnieżycę wiosenną wśród liści, podbiały w suszkach, krokusika wyrastającego na trawniku między pasami jezdni w Poznaniu oraz motyla cytrynka, który właśnie wygramolił się z zimowego swego legowiska. Potem poleciał niepewnym lotem do niedalekich kwitnących przebiśniegów.
Do zobaczenia.