Dziś prezentuję zdjęcia fotograficzne z 13 listopada 2020 roku. Z Wir w gminie Komorniki, powiat poznański. Byłem wtedy zdziwiony całym polem rozkwitniętych słoneczników, a na polu obok rosły maki, rumianki oraz modraki, czyli chabry.
Także w tym roku, ledwo kilka dni temu, zebrałem z pola pięknie kwitnące rumianki i kilka chabrów. Teraz są w wazonie i zdobią mieszkanie. Zauważyłem też rozkwitające żółciutkie forsycje.
Na jednej z grup FB ktoś chyba zażartował, że u niego zakwitły poziomki i teraz dojrzewają owoce, różowieją.
Słoneczniki czasami jesienią są wysiewane jako poplon i te późno zakwitają. Gdy przyjdą mrozy, zaorane zostają w ziemi wzbogacając ją w składniki mineralne. To zdarza się nie tak wcale rzadko.
Ale maki, chabry i rumianki? To zapewne wynik ciepłej tegorocznej listopadowej aury. Można już zapomnieć, że nie tak znowu dawno, bo kilka, czy kilkanaście lat temu, zdarzały się w listopadzie ujemne temperatury i opady śniegu. Dzieci mogły zjeżdżać na saneczkach. Bielejący świat. Z minusów takiego obrotu spraw, zdarzały się przypadki złamanych nóg, czy rąk.
Tymczasem cieszę się z kwiatów listopadowych 2022 r. i nie martwię się kosztami ogrzewania. Nie mniej stosunkowo wysokie, jak na obecny czas temperatury, muszą budzić zastanowienie.
Do zobaczenia.