Po 50-tym poście w moich cyklu wspomnieniowym może już czas na małe podsumowanie. Zamiast słów będzie miało formę wizualną w wersji jesiennej i słonecznej.
Tylko jedno zdjęcie jest nieco inne, z flagą biało-czerwoną. Kojarzy się teraz z naszym Świętem Niepodległości, 11 listopada. Jeszcze możemy na nim zobaczyć wschodzące jasne słońce.
Do zobaczenia.