Zdjęcia do tego odcinka zrobiłem w pobliżu rzeczki Konotop, która jest lewym dopływem Pliszki. Obie płyną w województwie lubuskim. Można dotrzeć tam dojechawszy koleją do stacji Drzewce-Kolonia, poprzedzającej stację Torzym. Potem leśnymi duktami w kierunku wschodnim. Okolice te są prawie bezludne. Sporo wilgoci. Do fotografowania w takich miejscach najlepsze są dni słoneczne.
W pewnym momencie trafiłem do jednego z takich mokrych rejonów niedaleko rzeczki Konotop. Było tam też niewielkie wzniesienie, jakby wyspa, porośnięte sporymi drzewami. Ze względu na wilgotność i urozmaicone ukształtowanie terenu korzenie rosnących na wyspie drzew jakby „rozkładały się” po podłożu. Jakby chciały znaleźć solidne podpory. I te korzenie nazwijmy je, podporowymi, późną jesienią pokrywają się mchem. Wywołuje to niecodzienny widok. Gdyby nieco pomóc wyobraźni, wyglądały jakby kroczyły w bardziej dogodne miejsce.
Do zobaczenia.