Bociany już powróciły do Polski, do swoich dawnych siedzib.
Przy tej okazji wspomnę wyprawę rowerową sprzed lat i zaprezentuję zdjęcia, które swego czasu zrobiłem bocianim zalotnikom. Wówczas wybrałem się koleją do Słupcy. Stamtąd rowerem łatwo dotrzeć do Lądu i zwiedzić tamtejsze słynne dawne Opactwo Cystersów założone w 1145 roku. Dzisiaj gospodarują tam salezjanie.
Otworem stoi też piękny Nadwarciański Park Krajobrazowy.
Po minięciu Warty w Zagórowie skręciłem na prawo na zachód. Niedaleko za tą miejscowością miałem kłopotliwą awarię roweru, której nie dało się usunąć na miejscu. Wtedy natknąłem się na parę bocianich zalotników. Bocian na wysokim słupie tańczył stylowo dla swojej wybranki. Po chwili zjawiła się i ona.
Co do mnie, to jakoś udało się stopem dojechać do Środy Wielkopolskiej i stamtąd powrócić koleją do Poznania.