Najciekawszy dla mnie odcinek rzeki Gwdy rozpoczyna się w okolicach Piły Kaliny i prowadzi na południe, do Ujścia. To jej dolny bieg kończący się ujściem do Noteci. Pełno na nim meandrów. Przejście wzdłuż rzeki nie jest całkiem łatwe w dostępie, ale zdecydowanie możliwe. I dzikie. Przy słonecznej pogodzie bardzo atrakcyjne fotograficznie. Również późną jesienią. Od czasu do czasu widać tez przelatujące w górze klucze wędrujących gęsi. Gdy bez śniegu, okoliczne pola zielenią się oziminami.
Jesienne safari.






Pięknej wyprawy.