Wiele piękna można dostrzec niemal obok swojego domu. A nie tylko gdzieś daleko, za co trzeba by słono zapłacić. Zachęcam więc do „odkrycia” swojej własnej okolicy, najlepiej w czasie spaceru wśród zieleni. Nieraz tryb prowadzonego życia nie jest wystarczająco aktywny, na czym cierpi zdrowie.
Dla przykładu zachody słońca znad Szacht Junikowskich w Poznaniu. Są to stawy pocegielniane, dziś zarośnięte wszelaką roślinnością. Wyglądają na dzikie rewiry albo jakieś opuszczone nieużytki. Z rzadka można tam spotkać ludzi ze swoimi psiakami oraz wędkarzy.
Szkoda, że te tereny nie zostały objęte ochroną przyrody oraz krajobrazu.
Dobrej środy.