Bo wiosna w tym roku przyszła wcześniej, niż zwykle. O 2 do 4 tygodni. Różnie to zresztą jest w poszczególnych miejscach naszego kraju. Prezentowane dzisiaj zdjęcia fotograficzne zrobiłem wczoraj w Ogrodzie Botanicznym UAM w Poznaniu.
Na fotce tytułowej kwiaty odmiany wiśni.
Mniej więcej w tym samym okresie w Japonii i Korei przychodzi czas rozkwitu tamtejszych odmian wiśni. Ludzie spotykają się w parkach i ogrodach pod tymi drzewami.
Jak surpryza to pierwsze zakwitające u nas lilaki, popularnie nazywane bzami.

Inny dziw to pierwsze rozkwitłe rododendrony białe. Niektóre trochę pomarzły.

Wczoraj pokazałem magnolie. I dziś jeszcze jedna.

Kończą swój rozkwit pierwiosnki.

I mniej znane odmiany wierzb.

Tulejnik amerykański. Wielkie żółte kwiaty. To roślina terenów podmokłych.
Wyobraźcie sobie szok u człowieka, który coś tak okazałego zobaczył wśród bagien.

Na koniec pewna myśl. Można by postarać się o ochronę prawną przed wycinaniem rzędów starych odmian drzew owocowych przy drogach wiejskich, ale nie tylko.
Dla zachowania bogactwa naszego krajobrazu, ale przede wszystkim tradycji polskiej wsi.

Dobrego piątku.