1 czerwca wybrałem się do Rogalinka, Rogalina oraz na pobliskie łęgi. Odwiedzałem te miejsca po raz enty. Pogoda wyśmienita. Komary i meszki nieobecne.
W Rogalinku spotkałem turystki z Wrocławia. Zabytkowe centrum Poznania w remontach. Wybrały się więc na rowerową wyprawę do Rogalina i Kórnika.
Przy Pałacu Raczyńskich w Rogalinie widziałem wycieczki dzieci i młodzieży. Byli i inni rowerzyści oraz niemało ludzi z lustrzankami fotograficznymi.
Jak jechać od strony Poznania, przez Luboń i Puszczykowo, w pewnym momencie trafia się na nowy most na Warcie w Rogalinku. Jest to też dobry punkt widokowy.
Rogalinek ma ponad 750 lat historii. Po drodze przez wieś bociany w gnieździe. Mama i schowane bocianie dzieci.
Pałac w Rogalinie widziany od strony alei kasztanowej. W pełnym słońcu. To rodowa rezydencja Raczyńskich z rodowodem sięgającym drugiej połowy XVIII wieku. Perła wielkopolskich pałaców. Dziś mieści się w nim oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu. Dobry gospodarz.
O tej porze obok Pałacu kwitnące krzewy dzikich róż.
Za Pałacem piękny i rozległy park. Jego fragment na zdjęciu fotograficznym ma styl rokokowy.
Jedna z rzeźb. Postanowiłem jednak pominąć zdjęciową charakterystykę upodobań rzeźbiarskich Raczyńskich.
Z Polany Dębów Zabytkowych. Na początku trafiamy na Lecha. Jak widać, rozrasta się jeden wielki dębowy konar. 6,33 m obwodu. Drugi konar wiele lat temu zamarł, odpadł i teraz leży obok na ziemi.
Kolejnym jest martwy dziś dąb Czech. 7,35 m obwodu. Obok niego wyrasta nowy dąb. Wydaje się mi, że przerasta już swego towarzysza.
Rus jest największym z tamtejszych dębów. 9,15 m obwodu. Po ostatnich badań wykonanych przez Instytut Dendrologii PAN w Kórniku, jego wiek szacuje się dziś na ponad 800 lat.
Dziś park przypałacowy ma ok. 27 ha. Niegdyś jednak obejmował 300 ha powierzchni. Te tereny w dużej części wchodzą obecnie w obręb Łęgów Rogalińskich, a równocześnie Rogalińskiego Parku Krajobrazowego.
Prócz starych dębów i starorzeczy na Łęgach rosną dziś trawy. Na jednej z nich siadła ważka, prawdopodobnie świtezianka błyszcząca.
Warta z plażą łęgową. Rzeka ta w okresach bardzo wysokiego stanu wody ukształtowała terasę, na której znajdują się Łęgi Rogalińskie. Dzięki niej rośnie tam ponad tysiąc wyjątkowych starych dębów, ewenement na skalę Europy.
Pola rumianków. O tej porze roku są one prawdziwą ozdobą łęgową. W tym roku mało jest żółtych jaskrów i fioletowej firletki poszarpanej.
Droga wśród bujnych traw. W oddali dąb zwany Orłem. Dla mnie Smok.
Na końcu Rogalinek. Widok tamtejszego Kościoła, którego historia sięga początków XIII wieku.
Dobrej wycieczki i do zobaczenia.