Na kawałku WPN od strony Rosnówka. Nic dziwnego, że wiele tam zagląda spacerowiczów z okolicznych wsi. Można też w te okolice dojechać autobusami z Poznania. Również samochodem, pociągiem, czy rowerem.
Szlaki wiodą wśród lasu, ale można też zajrzeć nad J. Rosnowskie Duże i nad J. Ług. To jeziora rynnowe, czyli polodowcowe. Tysiące lat temu przez dzisiejszy ich teren całymi kilometrami płynęła potężna rzeka podlodowcowa, aż do J. Kociołek. Pozostałość epoki lodowej.
J. Rosnowskie Duże miało dość niski stan wody, o czym świadczą ślady zasięgu wody na drzewach. Niektóre drzewa rosnące bliżej jeziora miały odsłonięte korzenie. Woda wymyła z nich ziemię. Na suchych teraz brzegach jeziora leżały małże, które nie zdołały wycofać się wraz z ustępującą wodą.
Na dalszych ścieżkach widzieliśmy sporo śladów jeleni i saren. Białe krzyże są przy masowych grobach Polaków pomordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej.
Do zobaczenia.