Właśnie lodowa, bo te unikalne dzieła stworzyła sama natura. Do tego niewiele potrzebowała. Niskie temperatury i woda, zazwyczaj w postaci krystalizującej się pary wodnej. Myślę, że do naprawdę wielkich dzieł wystarczą proste środki, ale za to genialne rozwiązania. Prawda?
Patrząc na nieco przyciemnione dla kontrastu zdjęcia podziwiam lodowe rozwiązania. Przypominają mi jakieś próby budowlane. Być może przypatrując się im co bardziej uzdolnieni wynalazcy, znajdą nowe rewolucyjne metody budowania. Spójrzcie sami.
Dla pozostałych pozostaje urzekające piękno tego mroźnego świata.
Do zobaczenia.