Część Parku Krajobrazowego Dolina Baryczy terytorialnie należy do województwa wielkopolskiego. Na tym obszarze podlega zarządowi Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego. Są to północno-wschodnie obszary bliżej Ostrowa Wlkp.
Kolejny raz tam przyjechałem i znowu były problemy z odwołanymi pociągami oraz bardzo spóźniającą się komunikacją zastępczą, jak również, albo przede wszystkim, z informacją na te tematy.
W takiej sytuacji dane mi było ograniczyć swój program. Mam nadzieję, że spodobają się Wam malowane fotografiami aspekty przyrodnicze, o których dzisiaj najwięcej.
Na naturę zawsze można liczyć. Stąd zdjęcia bociana. Ten siedzący na dachu jednego z mijanych budynków nie umiał chodzi po dachu. Po jednej z takich niezbyt udanych prób musiał wzbić się w powietrze. Niemal w każdej z tamtejszych wsi są bocianie gniazda, czasami kilka. Młode ptaki mają jeszcze czarne dzióbki. Chowają się pokładając w gnieździe, gdy tylko spostrzegą zagrożenie.
W różnych miejscach można teraz częściej spotykać żółto kwitnące dziewanny.
Mnóstwo ważek, ale nie ma komarów ani meszek, a to wszystko przecież są dość podmokłe okolice. Dobra zachęta do wędrówek wśród dzikiej przyrody.
Wiele ze stawów jest własnością prywatną. Hodowane są w nich ryby. Przy takich stawach nie można chodzić dookoła groblami. Wodne rewiry są za to doskonale widoczne od strony drogi. Spójrzcie na zdjęciowe dowody bogactwa tamtejszej przyrody, głównie w ptasim wydaniu. Zaobserwowałem też zorganizowany i bardzo rozwinięty system ostrzegawczy. Dzięki niemu wszyscy zamieszkujący te miejsca dzicy mieszkańcy mogą czuć się tam bezpiecznie.
Inną atrakcją terenów przybarycznych są piękne krajobrazy. Takie możesz spotkać tylko w tych okolicach.
Do zobaczenia.