Zajrzałem dziś na nadmorskie kamery. Widać, że jest zimniej, wieje wiatr, tu i ówdzie popaduje deszcz. Rzadko kto chodzi boso po plaży. Morze wzburzone. Można pomyśleć, że nie będzie ładnie. To koniec sierpnia. Ale, ale. Nad morzem pogoda zmienia się szybciej, niż się zdaje.
W innych częściach kraju też nie jest rewelacyjnie.
Proponuję spacery dla zdrowia. W kałużach odbijają się różne widoczki. To lustra znane od tysiącleci. Po deszczach zieleń jest soczysta i żywa. Może być mokro. Nasz spacer był na rozeznanie. Miały być grzyby. A okazało się, że w Wielkopolsce, to jeszcze za wcześnie. Wydłużone tropy sarnie świadczą, że w leśnym podłożu pozostaje wilgoć. Znak to, iż za niedługo powinny pojawić się grzybki. Do tego trzeba ciepła.
Do zobaczenia.