Nowe opady śniegu w tym roku. Na wszelki wypadek pojechałem na znane mi miejsca i… oto kwiaty jednak przetrwały. Te dwa ostatnie to ciemierniki białe z poznańskiego Botanika. Roślinki te były całkiem przysypane białym puchem. Po zsunięciu śniegu, oto, co widzicie. Proszę wybaczyć trochę gorszą jakość tych zdjęć. W takiej pogodzie okulary mam prawie ciągle zaparowane i manuala ustawiałem całkiem „na oko”. Niestety nie wyszły zdjęcia kwitnącej forsycji, rozmyte.
Do zobaczenia.