Wybrzeże morskie jest doskonałym miejscem do obserwowania zachodów słońca.
Nawet w deszczowy dzień zdarza się, że ostatnie minuty przed schowaniem się za horyzont słońce na krótko jednak zaświeci. Jest wtedy poniżej warstwy najniżej położonych chmur, czyli pod nimi. Czyli warto poczekać do końca.
Innym razem słoneczko może przebić się przez dziury w chmurach. Niesamowite wrażenia.
Efekt Tyndalla.
Dzieje się tak, gdy promienie słoneczne przechodząc przez koloidalną warstwę chmur rozpraszają się i zaginają się w różnych kierunkach.
Słońce za gałązką.
Bez chmur zachód słońca byłby zbyt ubogi.
Dalekie widoki urozmaicają samoloty, lub smugi po nich, statki, łodzie, ptaki, itp.
Niebieskawy zachód słońca.
Po schowaniu się słońca za horyzont definitywnie ono zachodzi. Ale jeszcze jakiś czas zostają jeszcze ciepłe barwy.
Dobrej niedzieli.