To nieoficjalna galeria murali. Samorzutna. Z tego co wiem, oficjalnie nie zamawiano wykonania murali. Namalowano je na ścianach ograniczających chodnik i drogę rowerową. W Poznaniu przy ulicy Hetmańskiej w okolicach przejazdu kolejowego, kilkaset m. długości. Dlatego nazwałbym ją Galeria Hetmańska.
Według mnie, jest to wyjątkowy zbiór murali. Ukazują świat ich twórców. Choć są podpisy autorów, to jednak wielu ich nie zna. Widać, jak bardzo ważna jest potrzeba wyrażania się i ukazywania innym swoich przeżyć.
Na muralach ogrom liter i różnych znaków. Żyjemy przecież w czasach informacji, które nieraz przytłaczają. Przed nadmiarem informacji koniecznie trzeba się chronić. Na moich zdjęciach mniej tego trendu literniczego, bo inne treści wydają się ważniejsze.











Do zobaczenia.