W czasach prehistorycznych tereny dzisiejszej Wielkopolski były zdecydowanie inne. Dzikie i niemal niedostępne. Wszechobecne lasy, rzeki, jeziora i podmokłości. Prawdziwe królestwo zwierzyny. Ludzie zapuszczali się tam polując na zwierzynę, w tym łowili ryby. Korzystali z nikłych ścieżek, którymi głównie chadzały jeleniowate. Okolice Niesłabina to rejony przywarciańskie położone między Śremem, a Poznaniem. Bliżej Śremu. Na pewno wiele się tam zmieniło. Wycięto wiele lasów, aby zdobyć nowe tereny pod uprawę. Wysuszono rozległe tereny podmokłe, Jednak przyroda potrafi „zagospodarować” miejsca nawet mocno przekształcone przez człowieka. Trzeba jej tylko dać szansę.
Okolice Niesłabina zostały stosunkowo niewiele zmienione. Pewnie ze względu na niezbyt urodzajne ziemie i wiele miejsc podmokłych. Dlatego cały czas można tam widzieć pozostałości natury z czasów prasłowiańskich.



Dla zachowania takich miejsc warto pomyśleć o stworzeniu tam rezerwatu przyrody, albo innej formy ochrony przyrody.
Do zobaczenia.