Wczoraj na blogu odkryłem spore zainteresowanie Jurą Krakowsko-Częstochowską. Ostatnio nie bywałem w tych rejonach, ale myślę, aby tam pojechać. W międzyczasie przedstawiam zdjęcia z ostatniej wycieczki do Olsztyna.
Chodzi o Olsztyn koło Częstochowy, a nie ten o większy, z Mazur. To północne rejony Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej.
Ekscytujące jest również i to, że po zamkiem odkryto cały skomplikowany system tuneli i szczelin w wapiennej skale. Więc legendy o podziemiach, piwnicach, korytarzach pod zamkami, nie są tak całkiem bezpodstawne.
Nie dość tego, w 2019 roku w trakcie badań archeologicznych odkryto nieznaną jaskinię, a w niej kilkaset krzemiennych narzędzi wykonanych jeszcze przez neandertalczyków. Zatem, historia zaludnienia tamtego miejsca sięga wielu tysięcy lat.
Dobrej soboty.