Oczywiście potwierdzam, że w naszym kraju geograficznie jest jedno morze, Bałtyckie.
Morze Junikowskie to jakby moje morze, a już na pewno jego nazwa. Lubię je. Nierzadko tam zaglądałem, także w porze zachodu słońca.
Prezentowane dzisiaj zdjęcia są sprzed kilku lat. Tytułowa fotka i kilka następnych przedstawia pobliski strumień, Ceglankę. Ostatnio widziałem powycinane w jej pobliżu krzewy. Prócz smutku i złości, pojawiła się myśl: „to se nie wrati”. Faktycznie.
Morze Junikowskie jest jedną z glinianek junikowskich. Natura przez dziesiątki lat „zagospodarowała” te tereny poprzemysłowe.
Dobrej soboty.