W sporej części naszego kraju temperatura powietrza ostatnio spadła poniżej zera i padał śnieg. Mogą przyjść jeszcze większe mrozy. Wygląda więc na to, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Pierwszymi skojarzeniami mogą być sople zwisające z dachów. Spadający sopel to potencjalne niebezpieczeństwo.
Dziś na zdjęciach fotograficznych przedstawię Wam inne sople lodowe. Urocze rzeźby natury.
Fotki są z końca stycznia ubiegłego roku.
Sople te powstały przy brzegu J. Rusałka w Poznaniu. Wyrosły właściwie na jednym jego brzegu, na gałęziach i gałązkach krzaków oraz na korzeniach. Część zdjęć udało się zrobić w porze zachodu słońca, stąd „cieplejsze” barwy zamarzniętej wody.
Okazało się, że te sople, czy może raczej pogoda przy jeziorze, spowodowała uszkodzenia aparatu fotograficznego i zakłóciła pracę jego elektroniki. Winnymi tego były wiatr i wysoka wilgotność powietrza.
Do zobaczenia