Często odwiedzam Pałac Raczyńskich w Rogalinie. Za każdym razem jest tam inaczej. Teraz jesiennie. Przed pałacem brunatne barwy zeschłych liści licznie tam nasadzonych kasztanowców. Z tyłu, ogród francuski i dalej park krajobrazowy w przeróżnych barwach drzew i liści.
Dobra okazja do spaceru w miłym towarzystwie. Potrzeba jedynie słońca. A gdy go nie ma, wystarczy dobry humor.
Style i upodobania zmieniają się, jednak urok pozostaje, gdy ma w kim i gdzie zagrzać sobie miejsce.
Do zobaczenia.