Właściwie latolistek cytrynek albo listkowiec cytrynek. To motyl dzienny z rodziny bielinkowatych. Występuje w Europie, w części Azji o umiarkowanym klimacie oraz w północnej Afryce. W Polsce jest dość liczny.
Jego wyjątkowość polega na tym, że jest jedynym w Europie motylem zimującym w zeschłych liściach drzew lub krzewów. W okresie zimowym zapada on w sen zimowy. W czasie tej hibernacji spowolnienie ulegają jego funkcje życiowe dzięki czemu przetrwa niekorzystny dla siebie czas. Cytrynki potrafią zimować także w dziuplach drzew lub w szczelinach skalnych.
Prawdopodobnie są to pierwsze z motyli budzące się jeszcze w przedwiośniu do życia. Najpierw czynią to bardziej cytrynowe samczyki, a później bledsze kolorystycznie samiczki. Pierwsze aktywne cytrynki obserwowałem już na początku lutego. Na zdjęciach fotograficznych możecie zobaczyć takiego przebudzającego się motylka, jak wychodzi z zeschłych liści, w których przezimował. Początkowo wydawał mi się dziwny, jakiś ospały, ledwo żywy. Wyszedł ze swojej kryjówki, gdy temperatura powietrza była wyższa, w słoneczny czas. Przebiśniegi są zapylane właśnie przez cytrynki.
Na początku wiosny pojawia się nowe pokolenie. Po przejściu stadium gąsienicy i po przepoczwarzeniu się, z reguły na początku lipca, osiągają one postać dorosłego motyla. Po krótkim okresie aktywności cytrynki zapadają w sen letni. Nazywa się to estywacją. Wtedy nie można ich zaobserwować. Ożywają znowu na jesień.
Czy jednak taka skłonność do snu może być negatywem? Jest formą przystosowawczą. Może to być też jakiś argument dla niektórych ludzi.
Cytrynki należą do najdłużej żyjących motyli Europy (do 11 miesięcy).
Do zobaczenia.