Gdybyście sądzili, że na tym świecie wszystko już zostało odkryte, to błąd.
Jeżeli zechcesz, staniesz się odkrywcą. Mogą to być sprawy nawet oczywiste i znane, ale w pewnym momencie możesz odkryć je osobiście, dla siebie samego.
Takie odkrywcze podejście jest przydatne także przy jesiennym fotografowaniu.
Spójrzcie na zielonego ptaszka z kolorowymi dodatkami widocznego na wyasfaltowanej ścieżce w poznańskim Botaniku. Zauważyłem go na początku mojej ostatniej tam wizyty. Możliwe, że najpierw usłyszałem go, a dopiero później zobaczyłem. Ma bardzo charakterystyczny skrzekliwy głos słyszalny dość daleko. To dzięcioł zielony. Jest dość rzadkim i strachliwym ptakiem, innym od pozostałych naszych rodzimych dzięciołów.
Zdjęcie to wykonałem z odległości ok. 40 m. Wiedząc o płochliwości tego dzięcioła, po zauważeniu go starałem się nie ruszać. Szukał jedzenia rozgarniając suche liście na ziemi. W czasie tego zajęcia wolno podchodziłem z aparatem fotograficznym przy oku. Przystawienie aparatu do oka mogłoby go spłoszyć. 2-3 razy lekko zaniepokojony odskoczył na kilka metrów. Powolutku zbliżałem się. Kojarzycie sobie dzięcioły myszkujące na ziemi?
Potem trafiłem na miłorzęby dwuklapowe. Na zdjęciach to drzewa pokryte żółtym listowiem. Ich liście o nietypowym kształcie przypominają jakby wachlarze. Panie miłorzęby mają także żółte owoce ze sporą pestką. Gdybyście mieli ochotę zdusić tę pestkę poczujecie nietęgi zapach. Miłorzęby są dziś gatunkiem w naturze zagrożonym. To relikt, żywa skamieniałość, dendrologiczna pozostałość po starej rodzinie roślin żyjących co najmniej 100 mln. lat temu (do 300 mln. lat). Dzisiejsze okazy mogą dożywać wieku 4000 lat. Są wyjątkowo wytrzymałymi drzewami. Jeden z miłorzębów przeżył nawet wybuch bomby atomowej w Hiroszimie w 1945 roku, choć rósł zaledwie 1,2 km od epicentrum. Do dziś jest on pochylony, tak silny był ogniowy podmuch od wspomnianej bomby. Na wiosnę 1946 roku puścił nowe listki. Inne drzewa w okolicy zostały zniszczone.
Na innym zdjęciu zobaczycie drzewo ze szczególnym owocem z czerwonymi nasionkami. To magnolia, kolejna żywa skamieniałość. Także jedna z najprymitywniejszych rosnących na Ziemi roślin kwiatowych. Jej przodkowie żyli w czasach dinozaurów. W Chinach kwiaty magnolii są dziś symbolami szczerości i czystości.
Na innych zdjęciach widać ptaki. Jesienią intensywnie szukają pożywienia. W zimę będzie o nie dużo trudniej. Ta skłonność prożywnościowa sprawia, że łatwiej je podejść i zrobić zdjęcie.
To jednak całkiem nieduże odkrycia. Zdarzają się jednak większe i bardziej osobiste.
Do zobaczenia.