Antonin jest niewielką wsią leżącą 10 km na południe od Ostrowa Wielkopolskiego.
O księciu
Nazwa wsi pochodzi od Antoniego Henryka Radziwiłła, księcia-namiestnika Wielkiego Księstwa Poznańskiego, właściciela tych ziem. Wymieniony tytuł książęcy w oczach większości Polaków żyjących w zaborze pruskim nie był poważany, gdyż został nadany przez władze pruskie. Antoni Radziwiłł miał uzdolnienia muzycznie, komponował. Przyjaźnił się z Goethem i Beethovenem.
Pałac w Antoninie
Zbudowano go w latach 1822-24 dla księcia Antoniego, pośród lasów. Przebywał w nim latem i jesienią. To pałac myśliwski z drewna modrzewiowego. Zewnętrzna forma budowli jest na planie krzyża greckiego.
We wnętrzu niemal kolista przestrzeń. Stojący na środku gruby filar sięga pod sam dach. Faktycznie jest on podporą, w której środku mieszczą się przewody kominowe z kominków. Na filarze zamocowano okazałe trofea myśliwskie. Dziś w Pałacu są restauracja i pokoje mieszkalne (hotel).
Fryderyk Chopin
Antonin kojarzony jest z Fryderykiem Chopinem. Zaproszony przez księcia gościł tam dwukrotnie, w latach 1827 i 1829. W pałacu dawał koncerty, komponował, uczył gry na instrumencie młodziutką księżniczkę, Wandę Radziwiłłównę, a z gospodarzami prowadził rozmowy z o muzyce. Półtora wieku później podupadły wtedy pałac został wyremontowany (1975-8). Stało się to staraniem Jerzego Waldorffa. Odbywają się w nim coroczne koncerty Międzynarodowego Festiwalu „Chopin w barwach jesieni”. W saloniku pałacowym poświęconym Chopinowi można zobaczyć odlew jego dłoni. Przed pałacem stoi oryginalny pomnik Fryderyka Chopina.
Park czy las
Do Pałacu przylega spory park krajobrazowy ukształtowany w stylu angielskim, przechodzący w las. Zdecydowanie warto tam zajrzeć.
Antonin wybudowano na terenach w przeważającej części leśnych. Stąd dziś nawet obok pałacu przechodzą różne szlaki turystyczne. Dla zwolenników wędrówek czeka sporo różnych atrakcji. Blisko jezioro Szperek. Niedaleko rezerwat przyrody Wydymacz, w którym można znaleźć okazy egzotycznych dla tego miejsca okazów roślin sprowadzonych tu swego czasu przez księcia Antoniego. Są i okazałe stare dęby.
Dalsze trasy wiodą do Parku Krajobrazowego Doliny Baryczy. Gratka dla obserwatorów ptaków.
But
Przed stacją kolejową w Antoninie stoi spory biały but wykonany chyba z gipsu. Dla mnie pozostał zagadką. Być może ma coś wspólnego z zawikłaną historią rodu tutejszych Radziwiłłów.
Do zobaczenia
Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu http://ckis.kalisz.pl/ dziękuję za zgodę na wykonanie i publikację zdjęć fotograficznych.