Jednym z lepszych pomysłów na aktywne i sympatyczne wykorzystanie wolnego dnia jest wycieczka rowerowa. I w tym zakresie przydają się inspiracje. Mój pomysł sprowadza się do harmonijnego połączenia kilku różnych rzeczy.
Po pierwsze, dobrze jest zebrać informacje, przemyśleć sprawę i zaplanować wyprawę. Na dalszy wyjazd lepiej przeznaczyć cały dzień. I początek raczej rano. Rozsądny wybór trasy pozwoli na uniknięcie pomyłek po drodze i nerwowości oraz pośpiechu. Obyśmy zakończyli wycieczkę do zachodu słońca, albo nieco po nim.
Po drugie, nie jesteśmy zdeterminowani trasami względnie niedaleko naszego miejsca zamieszkania. Z czasem mogą się one znudzić. Na jednodniowy wypad rozsądne jest połączenie kolei z rowerem. Nie chodzi tu o skonstruowanie nowego pojazdu szynowego, choć mógłby to być interesujący projekt i być może doprowadziłby do rewolucji w turystyce. Raczej chodzi mi o przewiezienie roweru pociągiem na punkt startowy. Takie podejście pozwoli na poszerzenie możliwości wycieczkowych. Mogą być warianty kolej-rower-kolej, albo kolej-rower (gdy od początku zaczynamy zbliżać się do domu).
Po trzecie, warto połączyć jazdę na rowerze ze zwiedzaniem mijanych po drodze atrakcji. Rzecz jasna to przedłuży wycieczkę, ale za to doda jej atrakcyjności i dostarczy niezapomnianych przeżyć. Niektórzy będą preferowali szybką jazdę i bez „zbędnych przerw”. W ten sposób zyskają szansę na dobry trening wytrzymałościowo-szybkościowy. Ja proponuję jednak przerwy i to niemałe. Nie jestem typem hardkorowca. Wolę zobaczyć albo wręcz wypatrzyć po drodze coś interesującego. Poza tym zejście z roweru po kilometrach jego używania jest formą odpoczynku dla kręgosłupa, mięśni i stawów nie mówiąc o czterech literach, które również potrzebują odsapnięcia. W końcu nie musimy się aż tak spieszyć.
Po czwarte, bardzo ważne jest wyszukiwanie czegoś ciekawego lub nasze osobiste odkrycia. Czy nie jest tak, że na tym świecie jest jeszcze wiele do odkrycia? Możemy żyć ciekawiej i być zdrowsi.
Po piąte, pomaga wykonywanie zdjęć fotograficzne lub sporządzanie notatek. Warto również rozmawiać z towarzyszami podróży, lub wspólnie pośpiewać (podczas przerw w jeździe), albo wdać się w pogawędkę z lokalsami. To rzeczywiście wzbogaca.
Do zobaczenia.