Skip to content
Menu
Fotowędrownik
  • Kontakt i współpraca
  • Nawigowanie po blogu
  • O mnie i plany
  • Wizja
Fotowędrownik

Jezioro Lusowskie

Opublikowano 28 sierpnia 202022 kwietnia 2025

Po raz kolejny do jeziora, na rowerze. Tym razem nad Lusowskie. Choć leży ono zaledwie 5 km na zachód od granic Poznania, niewielu Poznaniaków je zna. Dlaczego?

Zazwyczaj niezbyt lubię pokonywać te same trasy. Aby dojechać do tytułowego celu wybrałem znaną wyasfaltowaną trasę Nad Jeziorem, a więc wzdłuż Jeziora Kierskiego, prowadzącą z Krzyżownik do Kiekrza. Nie spotkałem tam komarów. Tym bardziej przyjemny postój na jednej z plaż, gdzie można było w spokoju popatrzeć na wodę i poruszające się powoli żaglówki, kajaki, łódki, windsurferów. Znalazły się też malutkie żagielki.

Północny kraniec Jeziora Kierskiego to ciągnące się trzcinowiska. Między nimi kikuty drzew, którym w takich warunkach udało się przetrwać. Nieco dalej wypływa rzeka Sama. Zboczywszy nieco zauważyłem suszące się sieci. To gospodarstwo rybackie.

Czas migał szybko. Zajrzałem jedynie do kościoła w Kiekrzu pięknie położonego na wzgórzu nad wodą.

Stamtąd niedaleko do plaży w Kiekrzu i pobliskich ośrodków żeglarskich. To świat dla miłośników sportów wodnych. Ale nie tylko. Wiem o Poznaniance, która spędziła nad Kierskim urlop 2020 roku. Mówiła o tym z uśmiechem.

Trochę zjazdów i podjazdów, aż trafiłem do Rogierówka. W nieco ukrytym miejscu udało się odnaleźć unikatowy wiatrak – holender, placówka Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy. Można powiedzieć, że stoi on w ogrodzie. Do wiatraka zaprosiła bardzo miła gospodyni. Towarzyszył jej duży, ale równie sympatyczny pies, berneńczyk. Zwiedziłem ten unikatowy wiatrak.

Dalej przez pola i wioski dotarłem do Lusowa leżącego na północno-wschodnim skraju Jeziora Lusowskiego. Wieś ta ma bardzo stare początki. Pierwsza wzmianka pochodzi z 1145 roku, kiedy została nadana przez księcia Mieszka Starego kapitule poznańskiej.

I ponownie kościół na wzniesieniu, lecz młody, tzn. z początków XX wieku, neogotycki. Jest pod wezwaniem św. Jadwigi i Św. Jakuba Apostoła. Jego częścią są resztki poprzedniej gotyckiej świątyni z XV wieku. Na murze kościelnym wisi tablica upamiętniająca słynnego mieszkańca Lusowa, gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego, wodza naczelnego zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 roku.

Jezioro Lusowskie ma czyste wody. Przy brzegach obok plaż wiele trzcinowisk. Sporo też ustronnych miejsc znanych w większości miejscowym. Wiele przyjemności zażyjesz na tamtejszych szlakach pieszych i rowerowych. Tylu miłych i otwartych ludzi.

A osamotnione, bo mniej dostępne uroczysko wśród bardziej podmokłych brzegów jeziora? Warto tam się zapędzić.

Znużeni rowerzyści odpoczywali na przystankach autobusowych, uprzejmi i uśmiechnięci. Przypominało to trochę górskie szlaki, na których ludzie stają się jakby lepsi, a na pewno – inni.

Na mojej dalszej trasie były Lasy Zakrzewskie, jesienią grzybne. Pośród lasu mogiły 6-8 tysięcy Polaków ofiar drugiej wojny światowej zamordowanych tam przez hitlerowców. Przed zakończeniem wojny wykopali swe ofiary i spalili, aby nie pozostawić śladów zbrodni i posadzili na tym las. Po latach natrafiono na zapadające się fragmenty ziemi na miejscu owych mogił. Dziś są tu kamienne pomniki w myśl powiedzenia, że kamienie mówić będą.

Na ostatek cienie na ścieżce rowerowej. Można powiedzieć, że z reguły wyprzedzały nas, aż powoli zakończył się dzień.

Mam nadzieję wybrać się kiedyś rowerem do Lusowa. Zostawię rower i dalej już pieszo obejdę całe jezioro.

Do zobaczenia.

Udostępnij:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit (Otwiera się w nowym oknie) Reddit
  • Kliknij, aby udostępnić na Pinterest (Otwiera się w nowym oknie) Pinterest
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

SkomentujAnuluj pisanie odpowiedzi

Tagi

atrakcje Wielkopolski ciekawostki dla zdrowia inspiracje kwiaty majówki myśli i wiersze natura dzika Ogród Botaniczny UAM w Poznaniu ojczyste zakątki turystycznie wakacyjne miejscówki wiosna w poszukiwaniu najpiękniejszych miast w Poznaniu wycieczki zabytki złota polska jesień Łęgi Rogalińskie

Ostatnie wpisy

  • Kamienny most w Kłodzku przetrwał 18 października 2025
  • Do Milicza z rowerem 18 października 2025
  • Nad rzeką Bukówką 17 października 2025
  • Przez Góry Stołowe 16 października 2025
  • Grzyby przy rzece Miała 14 października 2025

Archiwum

  • październik 2025
  • wrzesień 2025
  • sierpień 2025
  • lipiec 2025
  • czerwiec 2025
  • maj 2025
  • kwiecień 2025
  • marzec 2025
  • luty 2025
  • styczeń 2025
  • grudzień 2024
  • listopad 2024
  • październik 2024
  • wrzesień 2024
  • sierpień 2024
  • lipiec 2024
  • czerwiec 2024
  • maj 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024
  • luty 2024
  • styczeń 2024
  • grudzień 2023
  • listopad 2023
  • październik 2023
  • wrzesień 2023
  • sierpień 2023
  • lipiec 2023
  • czerwiec 2023
  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020
©2025 Fotowędrownik | Powered by SuperbThemes
 

Wczytywanie komentarzy...
 

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.