Jesienią nierzadkie są mgliste poranki albo nawet całe dni. Na takie sytuacje mimo wszystko polecam spacer. Chyba żeby padać deszcz. Jak spacer, to z myślą o swoim sercu, w ogóle o zdrowiu, o sylwetce. Może być niezbyt długi. Nie ma rady, trzeba się odpowiednio ubrać i wziąć pod uwagę, że drzewa i krzewy będą zroszone.
Gdy kto lubi fotografowanie, znajdzie wtedy wiele wdzięcznych tematów. Mgła „zmienia” obraz znanego nam świata. Wygląda on wtedy zupełnie inaczej. Obojętne, czy to będzie park, las, budynki i zabytki, czy też domy albo osiedle mieszkaniowe. Dla niektórych widoki spowite we mgle mogą być sporym zaskoczeniem. Jest w nich coś „niespotykanego”, szczególnie przy gęstszej mgle.
Mój spacer miał naturę fotograficzną. Trasa prowadziła przez poznańskie parki i tereny rekreacyjne, z Parku Cytadela do Wzgórza św. Wojciecha i ulicy Solnej.
Do zobaczenia.