Wyobraźmy sobie tereny Wielkopolski za kilka, może raczej za kilkanaście lat. To, co się mówi, że ona stepowieje, po pewnym czasie stanie się rzeczywistością. Wcale nie będzie potrzeba do tego dodatkowej apokalipsy.
Step nie oznacza martwej pustyni. Przetrwają na nim niektóre rośliny i zwierzęta. Które to będą, mogłem przekonać się fotografując niektóre miejskie trawniki. Takie niepodlewane i niezadbane.
Po powrocie do domu siadłem przed komputerem, aby zrzucić zdjęcia i dowiedzieć się więcej o tym, co na nich jest. Ku mojemu zaskoczeniu, sfotografowane rośliny okazały się bardzo odporne na suszę. Nasuwały się obrazy, co pozostanie, kiedy Wielkopolska stanie się prawdziwym stepem.
Na tytułowym zdjęciu cykoria podróżnik. Dziś z reguły traktowana jako chwast. Piękna.
Cykoria podróżnik porasta znaczne obszary Europy i Azji , a także Afryki północnej. Od czasów prehistorycznych była używana w ziołolecznictwie. W okresach biedniejszych korzenie tej rośliny stały się ważnym składnikiem kawy zbożowej.
Dalej, krwawnik pospolity. Aktualnie mamy apogeum jego kwitnienia.
Podobnie, jak cykoria podróżnik, krwawnik należy do rodziny astrowatych. Od starożytności był stosowany w lecznictwie, a obecnie także w kosmetykach. Są też piękne odmiany ogrodowe, ozdobne.

Chaber driakiewnik.
Kolejna roślina z rodziny astrowatych.

Koniczyna.
Należy do rodziny bobowatych. Choć używana do celów pastewnych, to jednak w warunkach dzikich porasta m. in. stepy. Największe zróżnicowanie koniczyny występuje w rejonach przy Morzu Śródziemnym.

Większy dmuchawiec.

Dąb szypułkowy.
Korzeń tego drzewa może sięgać 6 m w głąb podłoża. Bardzo aktywnie szuka wody.
Z rodziny bukowatych. Potrafi dorastać do 1000 lat. Roślina pionierska. Na terenach dzisiejszej Polski pojawiła się ok. 9 tyś lat temu, niedługo po ostatnim ustąpieniu Lodowca Skandynawskiego.
Stare okazy są pomnikami przyrody. Podlegają ochronie prawnej. Ma wybitne znaczenie kulturowe. W średniowieczu jego drewno używano do budowy grodów.

Malwa.
Z rodziny ślazowatych. Przywleczona na nasze obszary ze wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Z ciekawostek, malwy znaleziono na pochówkach neandertalczyków.

Dzwonek.
Choć centrum jego zróżnicowania to tereny w okolicach Morza Śródziemnego, to w warunkach naturalnych rośnie także w Kenii i Tanzanii.

Na koniec jęczmień płonny.
To zboże z rodziny wiechlinowatych. Na tereny Polski dotarło z ludami rolniczymi z basenu Morza Śródziemnego i Azji Zachodniej. Został introdukowany także w Afryce południowej.
Uwaga! Nie pamiętam, kiedy ostatnio „zabrałem z sobą” tyle kłosów tego jęczmienia. Buty i skarpety czyściłem bardzo długo. „Skarby” jęczmienne musiałem zbierać odkurzaczem.

Do zobaczenia.