Gdy noc z przymrozkiem, wtedy mogą się zdarzyć takie rzeczy, jak na prezentowanych zdjęciach.
Ktoś zapomniał dokręcić kranu i cieknąca woda kapiąc zamarzała. Mechanizm trochę podobny, jak przy tworzeniu się form naciekowych w jaskiniach. Tylko, że te lodowe „nacieki” powstawały na trawach, które stawały się elementem konstrukcyjnym. Inspiracja dla architektów?
Koło południa formy lodowe stopiły się zupełnie.
Dobrego czwartku.