W pokoju na stole stoi wazon z kilkoma gałązkami obsypanej kwieciem forsycji. Skoro są tam już od kilku dni, można powiedzieć, że przetrwały zimą i doczekały się wiosny.
Optymistyczna prognoza pogody zachęciła mnie wczoraj do zrobienia zwiadu, co też nowego w Ogrodzie Botanicznym UAM w Poznaniu. Jest tradycyjna relacja fotograficzna z opisami.
Minąwszy w dalszym ciągu kwitnące ciemierniki białe sfotografowałem kwiaty porzeczki krwistej. Krzew tej porzeczki w naszym kraju jest traktowany jako roślina ozdobna.
Czy wiecie, że porzeczki należą do rodziny roślin agrestowatych?

Dałem się namówić na zrobienie fotki sympatycznym studentkom narodowości ukraińskiej. Były dumne ze studiowania na UAM-ie i z Ogrodu Botanicznego również.
Życzę im oraz wszystkim ludziom młodym dobrego życia.

Nie mogłem znaleźć, jak nazywają się te kwiaty. Piękne, prawda?

Jeden z ostatnim krokusów.
W Botaniku przekwitły już krokusy, przebiśniegi, śnieżyce wiosenne oraz kalina wonna.

Oniemiałem, bo zaczynają się otwierać kwiaty magnolii. Zimno może je zważyć. Ufam magnoliom, że wiedzą, co robią.
Magnolie pojawiły się na Ziemi ok. 95 mln. lat temu, jako jedne z pierwszych roślin kwiatowych.
Te na moich fotografiach mają czapeczki. Będzie im trochę cieplej.


Kwiatostany olchy opadły na ziemię.

Dalej jeszcze kwitną gajowce.

I cebulice syberyjskie. Spotkałem całe łaniki tych niebieskawych kwiatów.


Kwitną też niektóre odmiany wiśni.

W czasie fotografowania usłyszałem odgłosy. To wiewiórka, która znalazła znana sobie szyszkę. Uciekła z nią na wysokie drzewo. Potem akrobatka przeskoczyła na drugie drzewo. A na trzecim znalazła bezpieczne miejsce i tam pracowicie rozłupywała ową szyszkę, aby wyłuskać z niej nasiona i zjeść je.



Były również i ptasie odgłosy. Ciche. Żurawie. Jak podniosłem głowę do góry, potwierdziło się. Krążyły wysoko w kominie ciepła. Wznosiły się coraz wyżej. Jak już skończy się unoszenie, zapewne polecą lotem szybowym kilka do kilkunastu km dalej, pewnie gdzieś na granice Poznania. Są to przecież ptaki lubiące tereny podmokłe.


Kwitnące odmiany wierzb.


Obiecane zdjęcia porostów. Coraz bardziej marnieją. Wygląda na to, że najlepiej im w czasie zimy.



Na koniec kolejne zaskoczenie. Za niedługo rozkwitną lilaki, czyli popularne bzy.

Dobrego czwartku.