Myślę o pamięci, że wraz z wiekiem raczej pogarsza się. I co z tym zrobić.
Galeria zdjęć mogłaby stać się fotograficznymi skarbami pamięci, czyli zdjęciami zgromadzonymi przez kogoś i pomagającymi mu w trudnych chwilach.
Wraz ze „starzeniem się” całych nawet społeczeństw jest coraz więcej ludzi chorujących na demencję lub chorobę Alzheimera. Nie omija ona bliskiej rodziny i sąsiadów. W końcu każdy z nas mówiąc językiem technicznym z upływem lat po prostu zużywa się, a wraz z tym pogarsza pamięć. To procesy naturalne, choć można je w jakimś stopniu spowolnić poprzez zdrowy sposób życia.
Chyba więc trzeba zaakceptować nieuchronność mijającego czasu i tego skutki. No i znaleźć dobry sposób życia właściwy dla każdego jego etapu. Po prostu żyć najlepiej, jak się da.
Przy okazji zachęcam do lektury pewnej książki, którą ostatnio przeczytałem. Ma tytuł: „Co chciałabym, żeby ludzie wiedzieli o demencji”. W podtytule: „Wiedza i wsparcie dla osób z zaburzeniami pamięci i ich bliskich”. Autorką jest Wendy Mitchell przy pomocy Anny Warton. Książka napisana przez osobę ze zdiagnozowaną demencją. Dlatego treść jest bardzo wartościowa.
Wendy Mitchell to bardzo odważna kobieta. Pomimo wszystkich swoich ułomności związanych z postępującą demencją zdecydowała się na pierwszy w jej życiu skok spadochronowy. W asyście, jak go nazwała, „Różowego Pana”. Inicjatywa ta służyła uzyskaniu pomocy na rzecz fundacji wspierającej osoby z demencją.
Do zobaczenia.