Dla osób fotografujących, nie dla rolników. Bo kiedyż trafić żółciejące pola kwitnącego rzepaku, jak nie właśnie teraz. Bywa, że pola rzepakowe ciągną się kilometrami. Dla mnie najpiękniej, gdy pasy rzepaku mieszają się z innymi uprawami i tworzą różnobarwny krajobraz.
W podobnym okresie roku pojawiały się meszki. Ostatnimi laty jednak nie dokuczały. Oby i w tym roku było tak samo.
Rolnikom uprawiającym rzepak można życzyć bogatych zbiorów.
Do zobaczenia.