Zdjęcia fotograficzne pochodzą z jej odcinka łąkowego niedaleko miejscowości Dolice. Na łąkowej trasie rzeka potrafi kluczyć tworząc także ostre zakręty. Przy brzegach rosną trzciny. Można też spotkać sarny, którym łatwo skryć się w szuwarach w razie niebezpieczeństwa. Łąki w okolicach Małej Iny są koszone, a ścięte trawy suszą się lub leżą sformowane w baloty. Po sianokosach wyraźnie widać bieg tej uroczej niewielkiej rzeki, wysepki kwiecia, a gdzie nie gdzie podmokłości. Wędrówka rozległymi łąkami daje wiele satysfakcji. Tym bardziej, że na tę porę nie pojawiły się jeszcze komary, a meszek jest niewiele. Warto zadbać o odpowiednie nakrycie głowy.
Do zobaczenia.