




Dzisiejszy Luboń jest jedną z większych podpoznańskich miejscowości. Ponad 3 wieki temu na tym terenie osiedlili się i gospodarowali Bambrzy. Jeszcze trochę ponad pół wieku temu mieliśmy właściwie trzy wsie: Luboń, Lasek i Żabikowo. W 1954 roku połączono je w jedno miasto, nazywane Luboniem. Było ono miejscowością o mocno zanieczyszczonym powietrzu i przykrym zapachu. Obecnie to już historia, myślę o tak uciążliwych zanieczyszczeniach i zapachu.
Pamiątką po dawniejszej gospodarce rolnej i znaczącym nawet na skalę kraju przemyśle (nawozy sztuczne, przetwórstwo ziemniaczane) jest Pomnik Siewcy. Postawiono go w lubońskim Parku otoczonym starymi już budynkami mieszkalnymi dawnej kadry technicznej Zakładów Chemicznych w Luboniu.
Pomnik przedstawia słowiańskiego siewcę. Został wykonany w 1923 roku przez znanego rzeźbiarza, Marcina Rożka na zamówienie wspomnianej Fabryki kierowanej przez dr. Romana Maya. Najpierw w formie gipsowej stanął on w 1929 roku na Powszechnej Wystawie Krajowej (PEWUKA) w Poznaniu jako reklama przed pawilonem tego przedsiębiorstwa. Potem na nowo wykonano go z brązu. Odlew ten ma 290 cm wysokości. Ustawiony został w tymże samym 1929 roku na swoim ostatecznym miejscu w Luboniu. Stoi dziś na 6-metrowym cokole z piaskowca, u którego podstaw jest fontanna ozdobiona głowami delfinów. W późniejszym czasie na cokole pomnika umieszczono medialion przedstawiający przedsiębiorcę, Romana Maya, wykonany przez innego rzeźbiarza, Władysława Marcinkowskiego.
W 1979 roku wykonano kopię Pomnika Siewcy. Zamontowano ją przed budynkiem obecnego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Tak to pamiątka międzywojennego polskiego koncernu z Lubonia stoi w Luboniu, a swoją kopię ma w Poznaniu.
Zaś sam twórca pomnika, Marcin Rożek, zmarł w 1944 roku w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu, do którego został zesłany za odmowę wykonania pomnika Hitlera.
Do zobaczenia.