Sanktuaria maryjne i Pięciu Braci Męczenników.
Dziś fotoreportaż z późnojesiennej pieszej wyprawy rozpoczynającej się w Kazimierzu Biskupim, która wiodła przez rozległe lasy i wzdłuż jezior. Zakończyła się w Licheniu Starym. Razem około 20-25 km.
Zamiast wycieczki pieszej można spróbować wyjazdu rowerowego. W takim wypadku proponuję start ze stacji kolejowej w Kawnicach, na trasie z Poznania do Konina. Nazwa tej miejscowości prawdopodobnie pochodzi od mnóstwa kawek niegdyś tam zbierających się. Sprawdzcie, czy jest tak w dalszym ciągu. Możecie też zajrzeć do znanego tamtejszego Sanktuarium Maryjnego Matki Bożej Pocieszenia. Dalej przez Puszczę Bieniszewską, na północ, do Kazimierza Biskupiego. Został on założony w połowie XI wieku przez Kazimierza Odnowiciela. Można obejrzeć kościół św. Marcina z 2 połowy XII wieku, pierwotnie romański, obecnie po przebudowach w stylu gotyckim. Albo też wejść do innego kościoła pw. św. Jana Chrzciciela i Pięciu Braci Męczenników. Obok jest klasztor oo. Bernardynów i mieści się w nim Wyższe Seminarium Duchowne Świętej Rodziny MSF. W niedalekim lesie Wygoda w czasie okupacji niemieckiej w latach 1939-1945 wymordowano ok. 8 tys. Polaków i Żydów; inne źródła mówią tylko o Żydach.
Jadąc dalej lasem niedaleko mamy do osady Bieniszew. Zobaczymy tam jeden z kilku w naszym kraju kościołów i klasztorów surowego zakonu Kamedułów. Erem Pięciu Męczenników w Bieniszewie. Biali mnisi. Teren ten jest otoczony murami, bo Kameduli to zakon męski o wyjątkowo surowej regule. Stąd kobiety mogą wejść tylko do tamtejszego kościoła i wyłącznie na mszę świętą w niedzielę o g. 10.30 oraz w niektóre inne dni roku. Kto chce, może zajrzeć do kilku okolicznych rezerwatów przyrody. Ja fotografowałem przy kaplicy św. Barnaby, obok której jest źródełko. Pomimo zimnej mocno wody na jego dnie zastałem żaby. Czyżby w nim zimowały?
Kolejne odcinki leśne naszej trasy doprowadzają do Gosławic, dziś północnej dzielnicy Konina. Miłośnicy zamków mogą zajrzeć do pozostałości tamtejszego zamku wybudowanego jeszcze w czasach Bolesława Chrobrego. Dziś mieści się w nim Oddział Muzeum Okręgowego w Koninie. Gosławice znane są również z dawnej odkrywki kopalni węgla brunatnego.
Dalsza trasa biegnie już wzdłuż jezior Pątnowskiego i Licheńskiego oraz nad kanałem. Z uwagi na cieplejszą wodę jest okazja do spotkania tam wędkarzy i wielu ptaków.
W końcu docieramy do Lichenia Starego. Znane od połowy XIX wieku tamtejsze Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej Bolesnej Królowej Polski jest liczne odwiedzane przez pielgrzymów. Ostatni odcinek rowerowej eskapady prowadzi do Konina.
Do zobaczenia.