W tym roku jakoś nie miałem jeszcze szczęścia znaleźć borowika lub kozaka, albo chociaż podgrzybka. Na razie. Za to były muchomory, huby, sowy i kozia broda. To dobre dla fotografowania.
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2020/10/Grzybowe-przygody02-1024x683.jpg)
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2020/10/Grzybowe-przygody03-1024x683.jpg)
Na jednym z załączonych zdjęć widać kanie obgryzione przez jakieś zwierzę. Na innym widać jesienny kwiatek.
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2020/10/Grzybowe-przygody04-1024x683.jpg)
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2020/10/Grzybowe-przygody06-1024x683.jpg)
W porze wysypu grzybów jadalnych najchętniej zbierał bym je. Wtedy jest mniej chęci na fotografowanie.
![](https://fotowedrownik.pl/wp-content/uploads/2020/10/Grzybowe-przygody07-1024x683.jpg)
Do zobaczenia.