Mam na myśli wystawę prac Józefa Wilkonia w Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu, która trwa do 30 września br. Obejmuje jego twórczość ilustratorską i rzeźby.
Mnie zainteresowały głównie rzeźby. Być może ze względu na rzeźbiarskie połowy Profesora Wilkonia w temacie natury, a także z uwagi na mój słaby wzrok. Rzeźby łatwiej dostrzec. Są duże i wywołują smoczą ciekawość. Jeżeli ich twórca pogniewałby się z takiego podejścia, przepraszam. Przy okazji przepraszam też, że nie wspomniałem o muzykalnych upodobaniach smoków. Podczas oglądania wystawy warto nasłuchiwać dźwięków, a może nawet muzyki.
Zwierzęta są na swój sposób autentyczne. Motywy jakby ludowe. Gdy zaczniesz uważniej oglądać…
Zapraszam na spotkanie z wielopostaciowymi rzeźbami sam na sam. Jak wejdziesz do Biblioteki Raczyńskich od strony Al. Marcinkowskiego niedaleko wejścia głównego stoi Blus polski. Aby zobaczyć resztę wystawy, trzeba wyjść na zewnątrz i przez część dziecięcą Biblioteki przejść do Galerii Atanazego. U wejścia do Galerii stoi smok, który, o ile dobrze zauważyłem, skrycie coś podjada. W bibliotece.
Najpiękniejsze życzenia urodzinowe dla Autora wystawionych prac.
Do zobaczenia.