Wirynka Niedawno temu zjawiłem się we Wirach. Przy okazji odwiedzin tamtejszego cmentarza i grobów moich bliskich. Zajrzałem też nad Wirynkę, rzeczkę płynącą przez tę długą wieś. Wirynka jest dopływem Warty. Przez Wiry płynie ona w dolinie klucząc między drzewami, czasami między wierzbami. Rogalinek i Łęgi Rogalińskie Innym razem odwiedziłem Łęgi nadwarciańskie w Rogalinie. Dojechałem rowerem….
Listopadowa anomalia?
Dziś prezentuję zdjęcia fotograficzne z 13 listopada 2020 roku. Z Wir w gminie Komorniki, powiat poznański. Byłem wtedy zdziwiony całym polem rozkwitniętych słoneczników, a na polu obok rosły maki, rumianki oraz modraki, czyli chabry. Także w tym roku, ledwo kilka dni temu, zebrałem z pola pięknie kwitnące rumianki i kilka chabrów. Teraz są w wazonie…
Wielkopolski Park Narodowy w listopadzie
Wielkopolski Park Narodowy odwiedzam w różnych porach roku. Ciągle się coś zmienia. Ostatnim razem zajrzałem do siedziby WPN w Jeziorach. Poznałem tam życzliwe i otwarte osoby. Wykonując zdjęcia fotograficzne J. Góreckiego spotkałem grupę dzieci z nauczycielką. Nie zauważyłem u nich znudzenia, jak to czasami zdarza się na tego typu szkolnych wyjazdach edukacyjnych. Chyba za sprawą…
Arboretum w Kórniku, sprawdzam.
Gdy teraz jesienią liście z wielu drzew i krzewów opadły, Arboretum musi wyglądać smutno. Brakuje wszechobecnej w okresie wegetacji zieleni albo barwiącego się na przeróżne kolory listowia. Zazwyczaj od któregoś listopada nie pobierało się opłaty za wstęp do tego przyzamkowego parku-ogrodu. Czyżby koniec atrakcji? Wyszukuję w pamięci różne listopady w Arboretum. Zawsze było tam co…
Listopadowe botanickie różności
Z mojej ostatniej bytności w Ogrodzie Botanicznym UAM w Poznaniu. Byłem zaskoczony, że tak wiele drzew i krzewów jest już bez liści. W końcu nie na próżno nadano obecnemu miesiącowi nazwę listopad. Prócz owoców w Botaniku jest jeszcze sporo kwiecia. Najwięcej chyba róż. Część z nich została ścięta na zimę. Bardzo podoba mi się fuksja…
Pałac w Kamieńcu Ząbkowickim, dolnośląskie.
To dzieło Marianny Orańskiej, królewny niderlandzkiej. Była córką królewskiej pary, Wilhelma Orańskiego i Fryderyki Luizy Pruskiej. Marianna odziedziczyła posiadłość w Kamieńcu Ząbkowickim po matce. Zrealizowała tam niezwykły pomysł budowy ogromnego pałacu, który mógłby zaćmić swym rozmachem wiele innych pałaców. Monumentalny neogotyk. W 1872 roku zakończono prace budowlane udostępniając pałac. Po 33 latach budowy i wydatkach…
Jesienny urok J. Lusowskiego
Piękne polodowcowe jezioro położone w gminie Tarnowo Podgórne, powiat poznański. Słowo „polodowcowe” wskazuje na jego przeszłość wręcz geologiczną, a także rodzi podejrzenie co do kształtu. Jest bowiem wąskie i długie, jak przystało na jeziora rynnowe. Z Poznania-Ogrodów można dojechać tam autobusem (przystanek Otowo). Polecam rowerem, z tym że trzeba wiedzieć, jak ominąć ekspresówkę w Dąbrowie….
Pałacowa jesień w Rogalinie.
Często odwiedzam Pałac Raczyńskich w Rogalinie. Za każdym razem jest tam inaczej. Teraz jesiennie. Przed pałacem brunatne barwy zeschłych liści licznie tam nasadzonych kasztanowców. Z tyłu, ogród francuski i dalej park krajobrazowy w przeróżnych barwach drzew i liści. Dobra okazja do spaceru w miłym towarzystwie. Potrzeba jedynie słońca. A gdy go nie ma, wystarczy dobry…
Pałace Wielkopolski jeszcze
Czyli następna, druga część. Tym razem wybrałem tylko pałace, przy których można znaleźć parki bogate w liczne i najróżniejsze drzewa liściaste oraz krzewy. Miła zachęta na ten jesienny czas pełen jeszcze żywych kolorów i deseni natury. Na tytułowym zdjęciu Pałac Raczyńskich w Rogalinie, w jesiennej scenerii. Do zobaczenia.
W poszukiwaniu raju- rzeki
Jesienny czas tzw. babiego lata jest dobry na wycieczki nad leśne rzeki. Piękne barwy lasów wypełniają liściaste nadrzeczne królestwa. Zmieniają się one wtedy nie do poznania. Warto tam teraz zajrzeć. Najlepsze na to są pogodne, słoneczne dni. Przy okazji rada, by obchodzić dookoła nadrzeczne podmokłości. Dziś przypominam moje dawniejsze posty blogowe. Za każdym linkiem kryje…