Często odwiedzam Pałac Raczyńskich w Rogalinie. Za każdym razem jest tam inaczej. Teraz jesiennie. Przed pałacem brunatne barwy zeschłych liści licznie tam nasadzonych kasztanowców. Z tyłu, ogród francuski i dalej park krajobrazowy w przeróżnych barwach drzew i liści. Dobra okazja do spaceru w miłym towarzystwie. Potrzeba jedynie słońca. A gdy go nie ma, wystarczy dobry…
Pałace Wielkopolski jeszcze
Czyli następna, druga część. Tym razem wybrałem tylko pałace, przy których można znaleźć parki bogate w liczne i najróżniejsze drzewa liściaste oraz krzewy. Miła zachęta na ten jesienny czas pełen jeszcze żywych kolorów i deseni natury. Na tytułowym zdjęciu Pałac Raczyńskich w Rogalinie, w jesiennej scenerii. Do zobaczenia.
W poszukiwaniu raju- rzeki
Jesienny czas tzw. babiego lata jest dobry na wycieczki nad leśne rzeki. Piękne barwy lasów wypełniają liściaste nadrzeczne królestwa. Zmieniają się one wtedy nie do poznania. Warto tam teraz zajrzeć. Najlepsze na to są pogodne, słoneczne dni. Przy okazji rada, by obchodzić dookoła nadrzeczne podmokłości. Dziś przypominam moje dawniejsze posty blogowe. Za każdym linkiem kryje…
Dwór we Wronczynie, gm. Pobiedziska, wielkopolskie.
Jakiś czas temu dojechałem pociągiem z Poznania do Pobiedzisk, a potem rowerem przez Pomorzanowice i Krześlice do Wronczyna. To niewielka miejscowość leżąca prawie na skraju Parku Krajobrazowego Puszcza Zielonka. Wieś ta została po raz pierwszy wzmiankowana w 1136 roku. Najbardziej interesował mnie tam Dwór Jackowskich. Jest on zacny swoją historią, mniej dniem dzisiejszym, bo sporo…
Dębowi bracia
Lech, Czech i Rus. Jedne z najbardziej znanych i najokazalszych dębów szypułkowych w naszym kraju. Podobnie znana jest związana z nimi stara legenda sięgająca zamierzchłych czasów słowiańszczyzny. Wspomniane sędziwe dęby można zobaczyć w parku krajobrazowym obok Pałacu Raczyńskich w Rogalinie. Łatwo je odnaleźć. Pomagają drogowskazy. Docelowe miejsce zwie się Polaną dębów zabytkowych. Tuż obok rosną…
Grzyby łęgowe
Znalezione zostały na Łęgach Rogalińskich. Dlatego łęgowe. A teraz, jak to z nimi było. Po zjedzeniu smacznego obiadku z niedawno zebranymi podgrzybkami znalazł się czas na fotograficzne poszukiwania czegoś innego. No i stąd dzisiejsze zdjęcia grzybowego luda. Na początku najprawdopodobniej są młode czubajki kanie, nazywane też sowami. Rosły pod dębami. Można by je więc nazwać…
Jesienią na rowerze
Tegoroczna jesień jest dosyć łaskawa. Sporo pogodnych i stosunkowo ciepłych dni, niemało słońca. Jednym ze sposobów, by później w zimie nie chorować, a zatem nie tracić wtedy pieniędzy na lekarstwa, jest aktywność fizyczna na świeżym powietrzu, teraz. Wszystko z uwzględnieniem staniu zdrowia i możliwości organizmu. A więc z wyczuciem, ale i z zadowoleniem. Proponuję niedalekie…
Rawicz… w promieniach słońca
W październiku rzadziej można spotkać dni całkiem słoneczne. Zdarzają się jednak. Tyle o aurze i jej obyczajach. Tytuł postu wskazuje na miasto z południa Wielkopolski zamieszkałe przez ok. 20 tyś. ludzi. Bliżej do niego z Wrocławia, niż z Poznania. Leży niemal na pograniczu Wielkopolski i Śląska. Nie ma bardzo starej historii. Zostało założone w 1638…
Jesień nad Kierskim
Jezioro Kierskie to największe jezioro w Poznaniu i jedno z większych w Wielkopolsce. Według różnych źródeł, jego powierzchnia wynosi 385 do 410 ha. Jest znanym w kraju ośrodkiem sportów żeglarskiego, bojerowego oraz pływania. Z badań limnologicznych wiemy, że w jeziorze tym występują łąki podwodnych roślin. Nazwa Kierskie wiąże się chyba ze słowem gwarowym kierzki, co…
Przekręty w fotografii
Zdarzają się. Przyznam też, że podkoloryzowałem niektóre fotki, choć nigdy nadmiernie. Po dalszym przemyśleniu doszedłem do wniosku, że takie nie bardzo podobają mi się. To daje impulsy na przyszłość. Spotkałem się też z różnymi krytycznymi uwagami swoich zdjęć, niektóre były zasadne. Za takie dziękuję. Ważne jest, aby uściślić, o co tu właściwie chodzi, gdy mówimy…