Zdjęcie wykonałem w płytkiej zatoczce rzeki Warty niedaleko osady Kątnik. Poczłapałem w cieplutkiej wodzie. Za tą zatoczką Warta skręca wielkim półkolem zmierzając dalej do Poznania. W stronę przeciwną tereny Wielkopolskiego Parku Narodowego. Fotkę prezentuję, by pokazać piękno rzeki rozświetlonej słońcem, które można znaleźć wcale niedaleko od swego domu. Dobrego wtorku.
Tag: natura dzika
Nadmorska wycieczka w stylu de Coubertina.
To propozycja dla miłośników dłuższych spacerów oraz tych którym nie wystarczy opalanie się na plaży i przebywanie w jednym miejscu nad Bałtykiem. Trasa może być różna, dystans także. W zależności od upodobań i możliwości. Pogoda słoneczna, ale jeszcze lepsza będzie pochmurna. Do miejsca startu najlepiej dojechać nadmorskim autobusem. Początkowe miejsce nie jest obojętne, bo może…
Piaskowe kwiaty
Niedawno na Pustyni Atacama w Chile zakwitły kwiaty, białe i fioletowe. Całe połacie. To dzięki niespodziewanym i hiperrzadkich na tych terenach deszczom. Jest tam teraz środek astronomicznej zimy. Poprzednio taki przypadek miał miejsce w 2015 roku. W podobnych nieco warunkach, na naszych piaszczystych plażach nadbałtyckich, także zakwitają kwiaty. Nie znam ich nazw. Mniej są też…
Bogactwo natury na miejskim trawniku
Wystarczyło ograniczenie prac „opiekuńczych”, by bujna przyroda poznańskiego trawnika niedaleko Fortu VII stworzyła coś niezwykłego. Bogactwo życia. Pytanie, co lepsze, czy takie życzliwe podejście opiekuna, czy hiperrygorystyczne działania służb miejskich. Przedstawiam zdjęcia wykonane kilka dni temu przemawiające za naturą także w dużym mieście. I jeszcze coś nawiązujące do australijskiego interrioru. Do dnia dzisiejszego żyją tam…
W lasach chrośnickich
Między Nowym Tomyślem, a Zbąszyniem, w Wielkopolsce rosną rozległe lasy. Kilka wieków temu było ich chyba jeszcze więcej. Również więcej było mokradeł. Potem zaproszono tam ludzi lasów i wód. Początki tego sięgają XVI i XVII wieku. Mówi się o osadnictwie olenderskim, gdyż na początku najwięcej osiedlało się ludzi z terenu Niderlandów. Później przybywali tam Niemcy,…
Incepcja, albo na innej planecie
Zdarzyło się raz o wschodzie słońca w Pobierowie, że o nieboskiej godzinie wstali ludzie. Była piąta, czy może czwarta, ale przede wszystkim rozsnuła się gęsta mgła. Jak widać, niektórzy poszli nad brzeg morza zmierzając ku wschodowi. W pewnej chwili ukazało się blade słońce. Wyglądało, jakby się znaleźć na innej planecie z innym słońcem. Po prostu,…
Przed ostatnimi deszczami…
na Łęgach Rogalińskich. Warto wiedzieć, że nie tylko Pałac Raczyńskich w Rogalinie oraz piękny park przypałacowy, ale również znaczny obszar Łęgów rozciągający się dalej w kierunku Warty. To jednak unikat w skali Polski. Mówią, że tamtejsze zgromadzenie starych pomnikowych dębów jest jednym z największych w Europie. Spotkałem się ostatnio ze zdaniem, że te dęby wymierają…
Na dnie Warty nie sieje się
Niby oczywistość. Chodzi jednak o wyschnięte dno rzeki. Tamtędy kiedyś płynęła Warta. Potem powstało starorzecze, a w końcu i ono wyschło. Procesy te trwały pewnie setki lat, a może i tysiąclecia. Ludzie zagospodarowali ziemię i obsiewają się zbożami. Dawne koryto rzeczne do dziś pozostało wgłębieniem. W czasie deszczów wypełnia się na jakiś czas wodą, która…
Pierwotny „krzyk” na Łęgach
Myślę o Łęgach Rogalińskich. Wiele razy je odwiedzałem i zrobiłem mnóstwo fotografii. Zazwyczaj było cicho i spokojnie. Skąd więc tytułowy pierwotny „krzyk”? Bo trudno było znaleźć lepsze określenie na sytuację starych rogalińskich dębach, tych z Łęgów. Wielu mówi o pogarszającym się stanie zdrowotnym tamtejszej dąbrowy. Jako przyczyny takiego stanu podają czynniki niezależne od gospodarzy oraz…
Przed burzą nad Bogdanką
Kilka dni temu trafiliśmy na dobrze nam znaną trasę między trzema jeziorami: Kierskim, Strzeszyńskim i Rusałka. Druga jej część prowadziła przy rzeczce Bogdance, pośród poznańskich lasów. W porze przedpołudniowej. Nie było komarów, ani meszek. Szlak wygodny, choć z nielicznymi wtedy kałużami i rozmiękłościami. Całość trasy to ok. 30 km. Fotografowałem w jeziornej części naszej wycieczki….