Jesienią zdarzają się dni smutne, ponure, szarobure. Rzadziej, ale także są słoneczne. Odmianą są też miłe akcenty, jak krople rosy na opadłych w listopadzie liściach. Do zobaczenia.

Jesienne trasy 29 – Nad Kamionką
Kamionka lub Bukówka to niewielka rzeka, która rozpoczyna swój bieg w jeziorze Bukowno Duże koło Trzcinna w województwie zachodniopomorskim. Ma niemal 50 km długości i jest prawym dopływem Noteci. Większość jej biegu prowadzi przez województwo wielkopolskie wśród lasów i łąk. Ja dotarłem do niej z Wielenia jadąc szosą nr 177 w kierunku Dzierżążna Wielkiego. Do…

Promieniste róże
Powoli przyszedł czas obcinania róż. Na ostatek, o jednej z jej odmian, Mein München. Jest to róża wysoka, o pięknych, barwnych kwiatach.

Jesienne trasy 28 – Mickiewicz w Śmiełowie
Śmiełów to niewielka miejscowość położona w Wielkopolsce w powiecie jarocińskim. Najbardziej znana jest z klasycystycznego Pałacu wybudowanego w końcu XVIII wieku przez Andrzeja Gorzeńskiego herbu Nałęcz, sędziego grodzkiego poznańskiego. To skarb polskiej architektury. Bywali w nim tak znani ludzie, jak Henryk Sienkiewicz, Ignacy Paderewski, Wojciech Kossak i Adam Mickiewicz. Dziś mieści się w nim oddział…

Wspomnienia 55 – Polne kwiaty w listopadzie
Ubiegłego roku listopadową porą we wsi Wiry trafiłem na pole pełne okazałych młodych słoneczników. Miedzy nimi były inne rośliny poplonowe. Z rozpoznanych przeze mnie łubin. W innym miejscu trafiłem na poletko słoneczników przykrytych ziemią. Czasami wystawały ich żółte kwiaty. Na kolejnym polu trafiłem zaś na letnie kwiaty polne, rumianki i maki. Nie do uwierzenia dla…

Jesienne trasy 27 – Chopin w Antoninie
Antonin jest wsią położoną niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego. Chyba najbardziej znany jest tamtejszy pałac myśliwski zbudowany w latach 1822-24 dla Antoniego Henryka Radziwiłła. Radziwiłł miał spore uzdolnienia muzycznie, także komponował. Przyjaźnił się z Goethem i Beethovenem. Fryderyk Chopin gościł w Antoninie w latach 1827 i 1829. Dawał koncerty, komponował, uczył gry na instrumencie młodziutką księżniczkę, Wandę…

Jesienne trasy 26 – Do Boszkowa
Dziś przypominam rowerową wycieczkę z Przemętu do Boszkowa. Całą trasa to 30-40 km. Ponieważ takie rowerowe przejażdżki przerywam zwiedzaniem co ciekawszym miejsc, mijanych po drodze, czas całej wyprawy to 4 do 6 godzin. Preferuję dojazd koleją i powrót także koleją. Ma to swoje plusy i minusy. Na trasie z Wolsztyna do Leszna, od której niedaleko…

Jesienne trasy 25 – Nad rzeczką Wirynką
Panta rhei, w języku greckim oznacza: wszystko płynie. Powiedzenie to przypisuje się starożytnemu greckiemu filozofowi Heraklitowi z Efezu (540-480 p. n. e.). Poprzedził on bardziej znanego Sokratesa. Heraklit uważał siebie za mędrca i samouka. Swoje poglądy lubił przedstawiać w formie aluzji, czy alegorii. Był może przekonany, że są one przeznaczone dla wtajemniczonych. A propos płynięcia,…

Jesienne trasy 24 – motywacja na wolnym powietrzu
Nazwa listopada pochodzi od opadania liści. Miesiąc ten nie zakończył się, dopiero jest jego połowa. Teraz trudniej o motywację do aktywności na wolnym powietrzu. Dlatego warto wyjść… bez motywacji, czyli tak po prostu. Wbrew mniemaniu o konieczności, że coś trzeba, albo że dobre dla zdrowia, urody, towarzystwa, etc. etc. Jako że brak wielkiej motywacji i…

Jesienne trasy 23 – Grzybowe trakty
W tym roku listopadowa pogoda nie jest taka zła. Cały czas jest jeszcze w miarę przyjemnie. Wobec tego, czy sezon grzybowy już całkiem minął? Aby na to odpowiedzieć, warto sprawdzić w naturze. Ostatecznie, gdyby w znanych nam lasach jednak nie było grzybów, zawsze to miłe spacery w okolicznościach przyrody. Na pewno spotkacie tam atrakcyjne wizualnie…